środa, 13 listopada 2013

Rozdział 13

SELENA

Wierciłam się na łóżku od jakiś 10 minut. W końcu Harry nie wytrzymał, wstał i zapalił światło.- Przepraszam, bo po prostu nie mogę spać. Pójdę na dół i wezmę sobie coś do picia. -  powiedziałam.Ale Harry mnie przejrzał i zatarasował mi drzwi.- Nie będziesz ich podsłuchiwać. - powiedział i zaśmiał się.- Ja? Wiesz co, sądzisz że chciałabym ich podsłuchiwać? - powiedziałam, i zaczęłam się śmiać.- Nie będziesz sama. No chodź. - Powiedział Harry, po czym złapał mnie za rękę i po cichu zeszliśmy na dół. Pierwszy raz w tamtym momencie pomyślałam, że dałabym radę się z nim dogadywać.Staliśmy chwilę, ale nic nie było słychać. Poza płaczem, tamtej dwójki.Postanowiłam, że jednak się napije. Kiedy chciałam wyjść, i przesunęłam się kilka kroków do przodu, tak że zobaczyła mnie Demi. Harry wziął mnie na ręce i poszedł na górę.- No co? - zapytałam wyraźnie wściekłego chłopaka. 
- Jesteś idiotką. - powiedział do mnie. Oh, co to to nie.- A ty kretynem, i świetnie nam się żyje. - powiedziałam i zrobiłam złą minę.- Mógłbyś po prostu iść do domu, i oszczędzić nam obydwóm czasu. I zabrać swojego przyjaciela gwałciciela. - wrzasnęłam ponownie.Popatrzałam na chłopaka, którego oczy robiły się raz ciemne raz jasne, i tak w koło. Tak jakby on sam, bił się z myślami.Jednak jeżeli myślał, że się go boję był w błędzie. Ja się nikogo nie boje.Chłopak zaczął się zbliżać coraz bliżej mnie, a ja tym samym zaczęłam się przesuwać po łóżku.Był to bardzo zły pomysł, ponieważ po chwili ja walnęłam w oparcie, a chłopak mógł swobodnie do mnie podejść.Patrzyłam się, jak jest coraz bliżej.Co sekundę był bliżej. A ja siedziałam, nie mogąc się ruszyć.W końcu był na tyle blisko, że usiadł koło mnie.Jednak to co chciał zrobić, raczej nie było dobre.Zaczął się nadal zbliżać. Chociaż wyraźnie mu zabroniłam.Po prostu w tamtej chwili nie myślałam, wstałam z łóżka i stanęłam obok niego.On zrobił to samo.No i znowu, zabawa w kotka i myszkę. Ja do tyłu on do przodu.Jednak znowu, dla mnie nie skończyło to się dobrze.Tym razem walnęłam w ścianę.-Ałć.. - syknęłam, kiedy moja głowa spotkała się ze ścianą.- Widzisz skarbie, nie uciekniesz przede mną. Więc przestań, bo zrobisz sobie krzywdę. - powiedział Harry tuż koło mnie.Świetnie, znowu jest bardzo blisko, za blisko.Chciałam go odepchnąć, jednak on był sprytniejszy i złapał moje nadgarstki przyciskając je do ściany.- Puść mnie. - wycedziłam przez zęby.- To mnie zmuś. - powiedział rozbawiony chłopak.- Mam cię kopnąć? - zapytałam, chodź on pewni nie na to liczył.Przysunął się tak blisko, że dzieliły nas milimetry.Wreszcie zrobił to co chciał, zaczął mnie całować.Z początku niepewnie, oddawałam pocałunki.Wreszcie chłopak puścił moje nadgarstki. Ale tylko po to, aby móc mnie złapać za tyłek i podnieść do góry.Kiedy to zrobił, moje ręce powędrowały do jego świetnie ułożonych włosów. A nogami oplotłam jego ciało.Przesuwał się tak, aż w końcu doszedł do łóżka.Na którym mnie położył.- I co, dalej jesteś zła że mnie poznałaś? - powiedział między pocałunkami.- Bardzo. Nienawidzę Cię. - odpowiedziałam, ściągając koszulkę chłopaka.Aż wreszcie nam ktoś przerwał, i może to i lepiej. Nie ktoś a Niall.- Kurwa Niall! - zaczął wrzeszczeć Harry.- Demi, jest w łazience i nie wychodzi, ja nie wiem co robić. - powiedział, a ja szybko zerwałam się na równe nogi.- Pójdę to sprawdzić. - powiedziałam, uśmiechając się szeroko do Niall'a, w ten sposób dziękując mu że tu przyszedł.Kiedy odchodziłam, Harry dał mi klapsa w tyłek.Odwróciłam wściekła głowę.- Jeszcze nie skończyliśmy. - powiedział Harry, na co Niall się zaśmiał a ja zrobiłam się czerwona i wyszłam.Szłam korytarzem, aż dotarłam do drzwi łazienki.Zapukałam jednak nic.Drzwi były zamknięte.Jednak ja byłam sprytna, pobiegłam do kuchni wzięłam nóż, i raz dwa, poradziłam sobie z zamkiem.Weszłam do łazienki, zamykając drzwi.Spojrzałam na siedzącą na podłodze Demi.- Demi.... - powiedziałam najciszej jak potrafiłam.- Wszystko ok. - powiedziała dziewczyna. I jak na komendę zaczęła wymiotować.W głowie miałam, mnóstwo scenariuszy. Jednak najrealniejszym był że dziewczyna zaszła w ciąże.Chodź może to po prostu zatrucie pokarmowe.Na razie, trzymajmy się tych dobrych scenariuszy

   DEMI



- Demi, skarbie...spokojnie. - powiedziała Selena, delikatnie dotykając mojego ramienia w geście pocieszenia. Powoli odsunęłam się od toalety i oparłam się głowę o ścianę.
- Selena, to jest niemożliwe, napewno się nie zatrułam jedzeniem, ostatnio przecież mało co jem. - powiedziałam zakrywając dłońmi moją twarz i poczułam już po chwili na mojej skórze łzy. Skuliłam się i zaczęłam jeszcze bardziej płakać, przecież mam doppiero dwadzieścia lat, jestem za młoda aby zostać matką, a to tego samotną matką. Nie znam tamtego faceta z imprezy u Alex, a nawet jeśli, nigdy bym się do niego nie odezwała.
Gdy chciałam się odezwać do Seleny usłyszałam ciche pukanie do drzwi, po czym zauważyłam głowę Niall'a, która patrzyła na mnie, jednak po chwili chłopak ukucnął obok mnie i zaczął mocno mnie przytulać. Ja się już rozkleiłam i zaczęłam jeszcze bardziej płakać.
- Demi, pojadę z Seleną do apteki, dobrze? Niedługo wrócimy. - powiedział Harry wchodząc do toalety i podając Selenie dłoń. Selena tylko się do mnie uśmiechnęła i już po chwili nie było jej w pomieszczeniu.
- Jak się czujesz? - spytał Niall i odsunął się ode mnie tak aby mógł spojrzeć mi w oczy.
- Strasznie źle się czuję, pomóż mi wstać i zaprowadzić mnie do salonu, dobrze? - spytałam i powoli zaczęłam wstawać za pomocą Niall'a. Gdy mi się już udało wstać, Niall wziął mnie na ręcę i zaniósł do salonu, po czym delikatnie położył mnie na kanapie.
- Niall, boję się. - powiedziałam łapiąc go za dłoń.
- Czego? - spytał i usiadł koło mnie, delikatnie jeżdząć palcem po moim policzku.
- Tego, że jestem w ciąży, nie chcę być mamą...- powiedziałam i mocno zacisnęłam dłoń Niall'a, na co chłopak delikatnie syknął.
- Demi, nawet i jeśli będziesz w ciąży ja Ci pomogę wychować dziecko, obiecuję. - powiedział i niepewnie musnął moje usta. Po chwili zobaczyłam Selenę, która stała obok mnie, a w ręku trzymała opakowaniem z testem. Harry i Niall pomogli mi wstać i zaprowadzili mnie do toalety po czym wyszli, zamknęłam drzwi na zamek i usiadłam na toalecie. Wyjęłam test i na poczatęk przeczytałam instrukcję. Po przeczytaniu jej, zrobiłam test i czekałam pięć minut na jego wyniki. Gdy był już wynik, przestraszyłam się, test wyszedł pozytywny. Wtedy szybko wybiegłam z toalety i zaczęłam głośno płakać, emocje wzięły nade mną kontrolę. Teraz będzie najgorzej, jak to mogę powiedzieć mojemu ojcu? Spojrzałam wtedy na Selenę, która już po chwili mnie mocno przytulała.
- Co ja powiem mojemy ojcu? Że ojcem dziecka jest jakiś chłopak, którego nie znam? - spytałam patrząc na Niall'a, który sam siedział na schodach i płakał. Zdziwiło mnie bardzo jego zachowanie, które dało mi bardzo wiele do myślenia. Gdy Selena wypuściła mnie z objęć usłyszałam dzwonek mojego telefonu. Szybko podbiegłam do stołu i zobaczyłam na wyświetlaczu "tata". Szybko odebrałam i zaczęłam się uspokajać.
- Słucham. - powiedziałam i udałam, że jest wszystko dobrze, tak aby mój tata nie poznał, że płakałam, wtedy by przyjechał odrazu do domu.
- Demi, wiem, że będziesz zła, ale...ja wraz z mamą Seleny zostaniemy jeszcze u cioci z jakiś tydzień lub dwa, dobrze? Są chłopcy, macie pieniądze, więc się nie martwcie...- powiedział ojciec na jednym wydechu, a w jego głosie było słychać dziwny niepokój. Wtedy cicho westchnęłam i spojrzałam w dół.
- Dobrze tato...zadzownię później.- powiedziałam i szybko się rozłączyłam i odłożyłam telefon na miejsce, gdzie leżał przed chwilą. Wtedy podeszłam do Niall'a i usiadłam koło niego, opierając głowę na jego ramieniu. Wtedy Harry coś powiedział Selenie, a ona poszła wraz z nim na górę.
- Niall...wiem, że to ty będziesz ojcem, ty mnie zgwałciłeś. - powiedziałam cicho i patrzyłam tępo przed siebie, czekając aż coś powie.
- Demi, przepraszam. Nie wiem co wtedy się działo, nie panowałem nad sobą, byłem najebany, nigdy bym Ci krzywdy nie zrobił, rozumiesz? - powiedział i mocno mnie przytulił, tak, że głowę spokojnie mogłam zchować w jego tors.
- Rozumiem, wybaczyłam Ci, ale to mnie boli, bardzo boli. - cicho szeptnęłam i powoli wydostałam się z objęć i wstałam idąc do kuchni. Podeszłam do lodówki i wyjęłam karton soku, po czym nalałam do szklanki i napiłam się. Usiadłam na krzesełku i patrzyłam na widoki Londynu z okna.




No i mamy już 13 rozdział! Ogromnie się z tego cieszę! Dobra, nie będe już powiększała liczy komentarzy! Haha, dobra...nie będe!  Obiecywałam, że jak będzie 30 to dodam, więc prosze! :D



30 komentarzy - nowy rozdział! 

31 komentarzy:

  1. kolejny! *___* @tocha1145

    OdpowiedzUsuń
  2. Booski jak zawsze ;p :D <3
    Ja chcę następnyy !! *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne!
    Czekam na kolejny i jestem ciekawa przebiegu akcji :)
    Ann :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie moge się doczekać :) Next :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział czekam na kolejny *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisty *-* czekam na nn <3 @MartaJusiSel

    OdpowiedzUsuń
  7. oooooo mój boszzz.. cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  8. cud, miód i malina czekam na next =)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czeeeeemu tak długo muszę czekac ?! Ja chcę teraz kolejny rozdział :) <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Super rozdział :D nie wierze.. Demi w ciąży xD Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  11. super,super <3 czekam na nextaaa :DD /K.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział<3

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny rozdział :) ale dajcie troche akcji co? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaa lofciam to i cb moja droga czekam na nn :) @Patiiii

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne kiedy następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  16. Suuuuuuuper !! Dem w ciąży ?! nie spodziewałam się tego hehe.. czekam na next :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Koejny ^^ Emocjeee.. *.* po prostuu świetne

    OdpowiedzUsuń
  18. oł chcę następny fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. cxejam na nastpeny :*

    OdpowiedzUsuń
  20. jezu cudo <3 pisz dalej <33 kocham

    OdpowiedzUsuń
  21. Już prawie 30.. jeszcze tylko 2 kom i będzie nn ! streszczać się ludki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. omg chcę już następny <3 Mrrr..

    OdpowiedzUsuń
  23. No dobrze to ja to oczekiwanie zakończę i napiszę ostatni komentarz :)
    Uwielbiam tego blooooga <3 @PatkuLovesDemi xD

    OdpowiedzUsuń
  24. OMG świetny
    chcę już next....

    OdpowiedzUsuń