środa, 2 października 2013

Rozdział 5

* Perspektywa Seleny

Nagle do pokoju weszła, średniego wzrostu blondynka. Spojrzała wkurzonym wzrokiem po wszystkich z nas. I wrzasnęła. 
- Zayn! Nie tym razem, zabierz ich. - spojrzała na chłopaka, ten tylko pokiwał głową i zabrał od Demi Nialla, a ode mnie pozostałą dwójkę. Spojrzałam na nią pytającym wzrokiem, a później na Harrego. Był wściekły co dawało się zauważyć. 
- Jestem Perrie. Wasza nowa niańka. Rodzice bali się was dwie zostawiać same. - powiedziała i wyciągnęła w moją stronę rękę.
- Jestem Selena, i dziękuję. 
- Zależy mi na tej robocie, bo wasi rodzice dobrze płacą, dlatego wy dwoje, trzymać łapy przy sobie. - powiedziała pokazując palcem na Nialla i Harrego.
- Kiedy to jest trudne, patrząc na jej seksowny tyłek.. - powiedział, zbliżając się do mnie. Szybkim krokiem odsunęłam się i wpadłam na kogoś, chyba jest tu ich wszystkich za dużo.
- Przepraszam. - pisnęłam i odsunęłam się. Spojrzałam na osobę na którą wpadłam. Ten uśmiech, te oczy, te spojrzenie. Nie! To nie może być on. 
- Nic nie szkodzi, my się chyba znamy. - powiedział z uśmiechem Zayn.
- Nie, nie znamy. Wydaje ci się! - powiedziałam szybko. 
- Skoro mi się wydaje, to po co się tak denerwujesz. Co u twojej mamy? - dlaczego on mnie pamięta? 
- Sam jej zapytaj, skoro chcesz wiedzieć. - powiedziałam wkurzona, cofając się do tyłu, znowu na kogoś wpadłam. No nie! 
 Widzę kochanie, że jednak masz na mnie ochotę. - bąknął Harry. Już wiedziałam na kogo wpadłam.
- Skąd się znacie? - zadała pytanie Perrie.
- My.. byliśmy kiedyś razem. -  zająkał się Zayn.
- Nazwałabym to raczej, 'prześpij się ze mną, a dam ci spokój'. - powiedziałam robiąc cudzysłów w powietrzu.
- Przespałeś się z moją dziewczyną? - wrzasnął wściekły Harry, a Louis złapał go żeby nie rzucił się na Zayna. 
- Zacznijmy od tego, że nie idę z pierwszym lepszym do łóżka. A skończmy na tym, że nie jestem twoją dziewczyną. - powiedziałam i odepchnęłam go na bok. Wychodząc z pokoju usłyszałam głos Zayna.
- Była wredna, cały tydzień za nią łaziłem, aż w końcu odpóściłem. - powiedział.Zeszłam spokojnie na dół, a za mną cała reszta.Popatrzyłam na nich wszystkich, a mój wzrok skierował się na Demi.
- Chcę porozmawiać z moją siostrą, na osobności. - powiedziałam wskazując drzwi do łazienki.
- Ja też chcę z tobą porozmawiać na osobności. - powiedział z szerokim uśmiechem Harry.
-Zamknij się! - krzyknęłam, złapałam Demi za rękę i wbiegłam do łazienki. 
-Dlaczego w tym przeklętym pomieszczeniu nie ma okien? - zapytałam.
- Zazwyczaj w łazience nie ma okien, siostro. - powiedziała Demi, podkreślając specjalnie ostatnie słowo. 
- Słuchaj, oni nie wiedzą. Oni myślą że znamy się od zawsze, rozumiesz? - zapytałam ją, patrząc jak nie rozumie.
 -No właśnie, nie. - odpowiedziała. Jednak nie zdążyłam nic wytłumaczyć, ponieważ drzwi otworzyły się, Harry złapał Demi za rękę wyprowadzając ją z łazienki i popychając w stronę Nialla, a sam wszedł do niej.
 Zaczął się zbliżać, pokręciłam przecząco głową. 
- Obydwoje wiemy że tego chcesz.. - powiedział i położył dłonie po oby stron mojego ciała. Pisnęłam.
 - Na plaży, byłaś bardziej wygadana. - odpowiedział.
- Nie sądziłam, że cię jeszcze spotkam. - powiedziałam mu.. 
- Zobacz jaki wielki błąd popełniłaś. - powiedział całując mnie w usta. Odepchnęłam go.
- Perrie! - krzyknęłam, wiedziałam że tylko ona jest w stanie ich ogarnąć. 
- Zayn! - krzyknęła Perrie. 
- Harry! - wrzasnął Zayn.
- Wyłazić już. - powiedział Zayn i wyciągnął Harrego z łazienki po czym ja wyszłam..

* Perspektywa Demi.

Gdy Niall zszedł ze mnie, szybko wstałam i wyszłam z pokoju, posyłając Perrie uśmiech. Skierowałam się w stronę schodów, jednak nie zeszłam na doł, tylko usiadłam na jednym schodku i zaczęłam płakać. Czemu zawsze mi przytrawiają się takie rzeczy? Zakryłam twarz dłońmi. Chciałam aby tata wraz z matką Seleny jak najszybciej przyjechali do domu, tak strasznie się boję. Przecież ich jest pięciu, a ja jestem sama z Seleną, ale dobrze, że pojawiła się Perrie. Gdy miałam już wstać, poczułam naramieniu czyjąś dłoń, gdy odwróciłam głowę, zobaczyłam Perrie. Szybko wytarłam łzy opuszkami palców i wymusiłam uśmiech. 
- Jak się czujesz? - spytała po chwili ciszy i usiadła koło mnie. 
- Szczerze to okropnie, zawsze takie coś przytrawia się mi, zawsze mi. W szkole to ja jestem zawsze ta najgorsza, wszyscy mnie wyśmiewają, mam tego dosyć! - krzyknęłam i przytuliłam się do blondynki. Gdy dziewczyna miała się już odezwać, usłyszałam głos Nialla, który juz po chwili usiadł koło mnie i uśmiechnął się. Teraz jakoś dziwnie się poczułam, gdy zobaczyłam blondyna. Perrie delikatnie poklepała mnie po ramieniu, wstała i poszła do innego pomieszczenia. 
- Dlaczego ja? - spytałam i spojrzałam prosto w oczy blonydna. 
- Niestety nie mogę powiedzieć, przykro mi. - powiedział i spuścił głowę na dół. 
- Rozumiem, nie możesz powiedzieć... sama wszystkiego się dowiem! - krzyknęłam i szybko zeszłam na dół. Stanęłam przy drzwiach wejściowych, ale jednak zawachałam się i odeszłam od nich. Przecież, gdybym wyszła, te pedofile mogłyby zrobić coś Selenie. Cicho westchnęłam i udałam się w stronę salonu, gdy usiadłam na kanapie, zobaczyłam jak Selena wbiega do toalety, a wraz za nią Harry. Szybko zerwałam się z miejsca i zaczęłam biec w stronę toalety, jednak, gdy miałam już wejść do niej, poczułam czyjeś ręcę na mojej tali. Zobaczyłam tylko jak Harry z uśmiechem zamyka drzwi. 
- Puść mnie, Niall! - spojrzałąm na
na niego i walnęłam go z całej siły w twarz, nie wiem czemu to zrobiłam, ale byłam z siebie zadowolona.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękujemy za ponad 1500 wyświetleń. :) To kochane. Ze względu na wcześniejszy rozdział, w tym 15 komentarzy = kolejny rozdział. :D Jesteście kochani, dziękuję wam za wszystko. Każdy kto chciał zostanie poinformowany o nowym rozdziale. 
PS. Dołączajcie do obserwatorów. 

12 komentarzy:

  1. dalej! <3 jezu kocham to no <333333

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest takie dcfvgbhnjmk kocham to <3 dalej ! x

    OdpowiedzUsuń
  3. to jest boskie ja chce już kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział ... Duuużo tajemnic i jestem bardzo ciekawa co dalej będzieee :D Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobita dawaj kolejny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O jejuu *__*
    Genialne, aż brak słów. <3
    Ciekawa akcja :D
    Czekam na więcej. <3

    OdpowiedzUsuń
  7. boskie.czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny! Prosze pisz jak najszybciej. Zakochalam sie! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnyy rozdział :) Czekam na następny i życzę weeny ! :D <3

    OdpowiedzUsuń
  10. światnyy!! tylko ja nadal nie rozumiem po co chłopaki tam są z Perrie? Oni są jakimiś jej kolegami czy jak?

    OdpowiedzUsuń