czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział 16

Perspektywa Seleny:

Przysunęliśmy się do ściany, kiedy nagle za naszymi plecami pojawiła się zapłakana Demi. Świetnie ludzie, nie macie innej pory! Ciągle musicie nam przeszkadzać?! Odepchnęłam zdezorientowanego chłopaka od siebie. 
- Demi wszystko okej? - powiedziałam, machając ręką przed twarzą dziewczyny. Jednak ona tylko rozpłakała się bardziej i pobiegła do łazienki. Spojrzałam na Harry'ego, który w tym samym momencie spojrzał na mnie. I szybko jak na komendę zbiegliśmy po schodach na dół. 
- Niall co się stało Demi? - wrzasnęłam podchodząc do niego. Chodź nie wiedziałam co się stało, byłam pewna  że to była jego sprawka, już chciałam mu wymierzyć siarczystego policzka, kiedy moją rękę od  tyłu złapał Harry. Matko ja tu zwariuję! - Demi powiedziała ojcu że jest w ciąży. - powiedziała Perrie. Słucham?! Demi powiedziała ojcu?! Nie wierzę?!.
- Muszę z nią porozmawiać. - powiedziałam bardziej do siebie niż do nich. 
- Lepiej zamiast z nią porozmawiaj z twoją matką. - powiedział Niall po czym zaczął się śmiać. Okej. No to było dziwne. Ale o co może chodzić?Udałam się do łazienki. Trzaskając drzwiami. Wzięłam telefon z kieszeni i wybrałam numer matki. Jeden sygnał. Drugi sygnał. Trzeci sygnał.
- Halo? - usłyszałam obojętny głos mojej matki w słuchawce.
- No cześć mamuś. Dzwoniłaś? - powiedziałam udając szczęście.
- Selena, ja, nie wiem jak mam ci to powiedzieć. - zaczęła plątać się we własnych słowach. 
- Mamo! Szybciej. Nie mam czasu, ani ochoty, na te twoje głupie gierki. - wrzasnęłam poirytowana.
- Um.. ja.. jestem w ciąży.- powiedziała po czym obydwie zamilkłyśmy. 
- I co? Będziesz nadal udawała dobrą mamusię? A później rozejdziesz się z jego ojcem? To żałosne. Cześć.- musiałam się rozłączyć. Musiałam. Nie mogłam tego słuchać. Nagle drzwi się otworzyły a w nich stanął Harry, który bez słowa mnie przytulił. Tego było mi trzeba. 
- Co się stało? - zapytał z czułością, jak nie on. 
- Nic. - odpowiedziałam po czym uścisnęłam go bardziej.
- Wypłakujesz mi się w koszulkę i nic? - powiedział Harry i odsunął się ode mnie. - Jak ci to przeszkadza, to przestanę. - powiedziałam odwracając się na pięcie w kierunku wyjścia. 
- Ale nie powiedziałam że mi to przeszkadza. - zaśmiałam się na te słowa.Chłopak przyciągnął mnie do siebie. Ale chyba za gwałtownie, bo obydwoje straciliśmy równowagę, lądując przy tym w wannie. Która na szczęście była sucha.Zaczęliśmy się śmiać jak opętani. Nie mogłam przestać. Kiedy już nieco się uspokoiłam. Poszliśmy na dół. Siedziałam na kanapie rozmyślając jak to będzie. I nie zważając na rozmowy moich 'towarzyszy', jeśli tak można ich nazwać. Kiedy się już ocknęłam, spojrzałam na zdziwione twarze wszystkich. Leżącego Zayn'a i Niall'a próbującego mu wtłuc. Harry spojrzał się na mnie, a ja popchnęłam go w kierunku chłopaków. Ktoś musi ich rozdzielić. Spojrzałam na Demi, która leżała w kałuży krwi. Spojrzałam na Perrie, która już dzwoniła na pogotowie. JA TU ZWARIUJĘ. A TO WSZYSTKO WINA NIALL'A.

Perspektywa Demi:


Cichy szloch dało usłyszeć się w całym szpitalnym korytarzu. Delikatnie podniosłam głowę do góry z nadzieją, żę będę mogła lepiej usłyszeć ten śpiew. Jednak, gdy tylko uniosłam głowę śpiew ustał i było można usłyszeć ciche chodzenie po korytarzu. Gdy kroki zaczęły być coraz głośniejsze moje serce zaczęło szybciej bić, a oddech stał się nie stabilny. Moje ciało zaczęło automatycznie się trząść, a moje czoło oblało się potem. Spojrzałam w kierunku drzwi i ujrzałam moją zmarłą matkę. 
- Mamo? Co ty tutaj robisz? - Spytałam lepiej przyglądając się postaci kobiety, a z moich oczu zaczęły lecieć łzy. Wtedy ruch mojego serca stał się jeszcze szybszy, a oddychanie stało się trudniejsze. 
- Zostań skarbie. Nie możesz zostawić Niall'a. On Cię mocno, ale to mocno kocha, on Ci krzywdy nie zrobi, spokojnie. Martwi się o Ciebie, cały czas siedzi koło Ciebie. - Powiedziała z delikatnym uśmiechem na twarzy i pokazała dłonią na chłopaka. Wtedy mmoja głowa się odwróciła i ujrzałam Niall'a siedzącego na moim łóżku. Czułam jego cierpienie, wtedy zdałam sobie sprawę, że w każdej chwili mogę odejść z tego świata i żyć wiecznie z moją mamą. 
- Kocham cię mamo. - Powiedziałam tylko to i wybudziłam się. Otworzyłam powieki i spojrzałam na zapłakanego chłopaka. Delikatnie podniosłam dłoń i położyłam ją na jego dłoni. Chłopak ocknął się i spojrzał na mnie. 
- Demi, za późno.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej Misiaczki. :D Odwieszam osobiście blooga. Jednak posty nie będą tak częste jak wcześniej. Strasznie was kocham, i osobiście będę się starała dodawać posty regularnie. :) 
30 komentarzy = kolejny rozdział.  Pamiętajcie również o naszym asku: http://ask.fm/ICantLetHimGo . Możecie zrobić w komentarzu #AskMe o nasze realne życie. A my odpowiemy pod następnym rozdziałem! <3 


31 komentarzy:

  1. cudowne ������������������������������������

    OdpowiedzUsuń
  2. jezu cudowny omfg! nie moge doczekac sie nastepnego rozdzialu! MASZ TALENT :) @tocha1145

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwieeelbiaaam! <3
    Ann :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekałam z niecierpliwością na kolejny rozdział i jest. Strasznie się cieszę że w końcu zaczęłyście dalej pisać. Rozdział cudny. <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej nareszcie. Zaczynalam tesknic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nareszcie powrociłyście :-)
    Rozdział świetny *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. hdnsidnicndicnidndicnd cudowne <33

    OdpowiedzUsuń
  8. tylko na to czekałam!! Boże, dziękuję że już go odwiesiłaś, bo straaasznieee mi się nudziło :(
    co do rozdziału.... CUDOWNY JAK ZAWSZE!! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  10. jejku zakochalam sie w tm opowiadaniu a zaczelam je czytac dopiero dzisiaj hdhjsgs *.* pisz dalej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogłabyś pisać dłuższe z perspektywy Demi ;PP

    OdpowiedzUsuń
  12. Więcej Seleny!<3 Czekam na kolejny rozdział<33

    OdpowiedzUsuń
  13. Biednaa Demi:(((( Dawaj dalej:cc

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak tak samo jak (jedna moja kolezanka ta u góry) mnóstwo Seleny :*:* Czekam i pozdrawiam C:

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak teraz napiszę to jeszcze 10 komentarzy -.- Szyyybkooooooooooo ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Jejku chcę już kolejny czytam ciągle te wszystkie inne rozdziału,ale chę już nowy :'(

    OdpowiedzUsuń
  17. chodzi mi o tło

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczny zapraszam do siebie :) (stay-strong-baby.blogspot.com) Czekam na kolejny rozdział z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  19. fajny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny rozdział czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham to♥ http://ask.fm/Szaloonax3 <3

    OdpowiedzUsuń