poniedziałek, 28 października 2013

Rozdział 11

SELENA



Zaśmiałam się, kiedy posadził mnie na blacie kuchennym, o którym przed momentem wspomniał. 
- Jesteś głupi! - powiedziałam i pocałowałam go. Zaraz Selena, wróć. Co zrobiłaś? Jejku, pocałowałam Harry'ego. Nie to nie może się dziać. Co ja robię, jestem taka głupia. Za każdym razem najpierw kogoś całuję, a później się zakochuje. Chodź może moja nawyki zmieniły się? W końcu minęło już 2 lata. Tak dobrze myślicie, od dwóch lat nie miałam chłopaka. Nie tak dosłownie, bo czasami zostawałam u jednego na noc, czasami u drugiego. Taka była moja rola. Nie chciałam się zakochać, a zabawić, co w tym złego?
Z moich dziwnych rozmyśleń, wyrwał mnie głos Harry'ego. 
- Myślisz o mnie? - zapytał przysuwając się bliżej. 
- Ja.. um, nie. - odpowiedziałam po chwili.
- Co teraz będzie? - zapytał znowu. 
- Harry, najlepiej będzie jak znikniecie z naszego życia. - powiedziałam najspokojniej jak umiałam. 
- Ale my nie możemy! - Harry zupełnie niepotrzebnie zaczął krzyczeć. 
-Cicho! Harry, już! - próbowałam go uspokoić, ale nie mogłam. 
- Nie możemy rozumiesz! Co z Demi? Ona kocha Niall'a? Może Ci tego nie powie, ale to widać! - zaczął wydzierać się coraz głośniej. Co mam zrobić aby przestał? Przecież Demi nie może go usłyszeć. 
- Wyjdzie z tego ze złamanym sercem! A co myślisz, że będzie żyła z kimś kto ją zgwałcił? - wrzasnęłam jeszcze głośniej od Harry'ego. Ale po chwili tego pożałowałam, szybko wzięłam swoją rękę i zakryłam nią usta.
- Dlatego ona musi myśleć że było inaczej. - powiedział Harry, i małe iskierki pojawiły się w jego oczach. Odsunął się ode mnie, za co byłam wdzięczna i rozdział się na kanapie, myśląc nad czymś. To było dziwne, on jedna myśli i ma mózg. Zaśmiałam się.
- Masz mózg i wiesz do czego służy, no woow. Gratuluję! Tego bym się po tobie nie spodziewała. - zaśmiałam się z chłopaka na głos. Jego mina kiedy to usłyszał, była po prostu bezcenna. I mimo zaistniałej sytuacji zaczęłam się śmiać. 
- To nie jest śmieszne. - powiedział poważny Harry. 
- Nie? - zapytałam, nadal się śmiejąc.
- Nie! Ani trochę! - wrzasnął. Uśmiechnęłam się pod nosem. 
- No to powiedz, co wymyśliłeś w tej swojej małej główce. - uśmiechnęłam się i poklepałam go po głowie.
- Selena, to poważne. - powiedział do mnie. A ja zaczęłam się zastanawiać, co to jest takie ważne. 
- Harry... - powiedziałam powoli czekając na wyjaśnienia.
- Musimy,my po prostu musimy ją okłamać. - powiedział. Nie wiem, kogo i dlaczego. Ale nie okłamię nikogo. Ale jestem prawie pewna, że chodzi mu o Demi.
-Nie okłamię jej, to odpada. - powiedziałam wzruszając ramionami.
- Kurwa, to dla jej dobra i szczęścia z Niall'em. - powiedział Harry. 
- Harry, lepiej będzie jak już wyjdziesz! - powiedziałam przez zaciśnięte zęby. 
- Nie prowokuj mnie! - powiedział.
- Nie prowokuj, do czego?! - zaczęłam krzyczeć. 
- Bo co zgwałcisz mnie? I tak tylko o to ci chodzi? Skoro przez to sobie pójdziesz to proszę bardzo. - zaczęłam płakać. Przecież, co ja wygaduję?!
- Selena nie wyjdę. - powiedział stanowczo, przytulając mnie.
- To nie jest moja bajka. Rozumiesz? Nie chcę tak żyć. - zaczęłam szlochać jeszcze bardziej. 
- Selena, jesteś ze mną wszystko jest dobrze. - zapewniał mnie Harry.
- Co z tego? Ty jesteś problemem. - powiedziałam śmiejąc się.
Jak widać dopiero teraz alkohol doszedł we mnie wreszcie na tyle że mówię wszystko co ślina na język przyniesie. A to nie jest dobre.
- Ja jestem problemem? - zapytał Harry, robiąc wielkie oczy. A ja poczułam że muszę mu to powiedzieć.
- Tak, ty jesteś moim problemem. Twoje zielone oczy, które mnie hipnotyzują, właśnie dlatego daje robić Ci ze mną co chcesz. Twoje świetnie ułożone włosy, które wyglądają lepiej od moich. - uśmiechnęłam się mówiąc te słowa.
- To, że jesteś zły i wspaniały w jednym momencie. To że od kąt tu jesteś nie myślę normalnie, tylko ciągle o tobie. O tym jaki jesteś. Ja nie wiem co się ze mną dzieje, i po co Ci to mówię? - zadałam pytanie. Chociaż wiedziałam, że nie uzyskam na nie odpowiedzi.
- Hm, może dlatego że mnie kochasz?- zapytał Harry całując moją szyję.
- Może, chociaż nie. Wydaje Ci się. - uśmiechnęłam się i odepchnęłam go.


DEMI



Gdy od razu wbiegłam na górę do swojego pokoju, szybko pobiegłam do łazienki i rozebrałam się z sukienki, która była założona odwrotnie, niż powinna. Szybko weszłam pod prysznic i odkręciłam ciepłą wodę. Gdy tylko wala ciepłej cieczy popłynęła po moim ciele, ja szybko skuliłam się i zaczęłam płakać. Było mi strasznie wstyd, czułam się upokorzona, poniżona. Dalej nie mogłam uwierzyć w to, że właśnie niecałe pół godziny temu, zostałam zgwałcona przez jakiegoś chłopaka, oraz Niall'a, chłopaka w którym zaczynałam się zakochiwać, chciałam z nim spędzić resztę życia, ale przez jego głupi wyczyn, tak nie będzie. Nienawidzę go! On spierdolił mi życie, zniszczył je, całe. Delikatnie podniosłam głowę do góry i zamknęłam powieki. 
- Mamo, czemu akurat to musi przytrafiać się mi,  przecież mnie widzisz, pomóż mi, proszę. - powiedziałam pół szeptem i spuściłam głowę na dół, czując jak z moich oczu wypływają łzy. Powoli podniosłam się do pozycji stojącej i zaczęłam zmywać wszelkie brudy, za bardzo się brzydziłam, aby iść spać w tych brudach, a szczególnie po tym wydarzeniu. Gdy skończyłam się myć, szybko wyszłam z kabiny i szybko owinęłam swoje ciało w ręcznik. Bardzo bałam się spojrzeć w lustro, przecież ja jestem gruba, brzydka, przecież oni widzieli moje ciało, całe ciało, strasznie się wstydzę. Szybko wytarłam swoje ciało ręcznikiem i podeszłam do szafy i ubrałam się tak, że moje całe ciało było zasłonięte tak, że nawet nie było widać palców moich rąk. Gdy już to zrobiłam szybko pobiegłam na dół do Seleny, spytać się jej co tak naprawdę się stało. Gdy byłam już na dole szybko usiadłam koło Seleny i spojrzałam na nią ze łzami w oczach.  Dziewczyna szybko mnie przytuliła, odwzajemniłam uścisk, po czym do nas przyłączył się Harry. 
- Opowiedz mi co się stało, dobrze? - spytałam łkając, i spojrzałam na dziewczynę i chłopaka. Oni spojrzeli na siebie i pokiwali głową, nie wiedziałam o co w tym chodzi, ale zaczęłam ich słuchać. 
- Niall Cię nie zgwałcił, tylko tamten chłopak, ten drugi. - powiedziała po chwili ciszy Selena, która spuściła głowę w dół. 
- A co niby Niall robił koło mnie, co? Przecież pamiętam jak on był z nami w tej toalecie! - krzyknęłam waląc w blat z całej siły pięścią i spojrzałam na przestraszoną Selene. 
- Mówimy Ci prawdę, rozumiesz! Niall Cię bronił, on Cię kocha! - krzyknął zdenerwowany Harry, który ze złością patrzył na mnie, a ja na niego. - Posłuchaj Demi, on zaraz tu będzie, pogadacie sobie, dobrze? - spytał Harry, klękając obok mnie. 
- Dobrze...




JEST NOWY ROZDZIAŁ! Wiem, opóźnił się, ale niestety. Jest szkoła oraz nauka i sami wiecie, trzeba się mocno uczyć. Teraz nowy układ wszedł, ma być 27 komentarzy aby był nowy rozdział! Wtedy będzie dodawany rodział! Pozdrawiam! :* 


27 komentarzy-nowy rozdział




39 komentarzy:

  1. ooo. <3 co dalej... ? :) chce dalej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na nowy <3
    @tocha1145

    OdpowiedzUsuń
  3. Supeeer rozdział :D Czekam na nastepnyyy :DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne!
    Uwielbiam to!! ♥
    Ann ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Matkoo ja chce juz nastepny !! <3
    Komentować ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie skończyłam czytać całego bloga i muszę powiedzieć, że masz talent <3 Jestem Lovatic i to jak na razie najlepszy blog o Demi jaki czytałam i jeszcze jest tu Selena i 1D, których również uwielbiam. Podoba mi się to, że nie są sławni oraz, że nie jest to taka typowa historia o miłości co wszystko jest dobrze itd. CZEKAM NA NASTĘPNY Z NIECIERPLIWOŚCIĄ <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział <3 Już nie moge doczekaś się nastempnego *.* <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny czekam na nastepny <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na następny :D <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bosz! Cudowny. Szkoda mi Demi, ze musi przez to wszystko przechodzic. :( No, ale coz...mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze skonczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super . czekam na następny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. dodaaj nextaa jużż :D

    OdpowiedzUsuń
  13. dodaj szbo następny :))) czekam z niecierpliwością :P

    OdpowiedzUsuń
  14. czekam na next !

    OdpowiedzUsuń
  15. chce next, ciekawy rozdiał + fajny gif Demi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Proszę zmniejsz z powrotem do 20 komentarzy, bo to za dużo :/

    OdpowiedzUsuń
  17. supeeer.. :) pisz dalej . fajnie , ze perspektywy są mniej więcej równe, ale mogłyby być dłuższe rozdziały bo blog jest super i masz wielu czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i właśnie mogłabyś zmniejszyc liczbe komentarzy ale jak chcesz :P

      Usuń
  18. ciekawy blog :) czekam na kolejny rozdział :)
    może zmniejszycie liczbę komentarzy?

    OdpowiedzUsuń
  19. omggg wspaniale to bylo! Szczerze prawie poplakalam sie ....@justneyourselfp <3

    OdpowiedzUsuń
  20. dodajcie nowy rozdział, jest już 28 komentarzy

    OdpowiedzUsuń
  21. Dodajcie jeszczee dzisiaaj :))

    OdpowiedzUsuń
  22. jest juz 27 + czekam wcale nie narzekam.... :)

    OdpowiedzUsuń
  23. kiedy kolejny rozdział? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. przepraszam :( moj wlasciwy tt to : @JustBeYourselfP jeszcze raz przepraszam, ale bylam na lekcji i nie moglam sie skupic ;) czekam na koleeeejnyyyy :D

    OdpowiedzUsuń
  25. kiedy następny rozdział? :)

    OdpowiedzUsuń
  26. kiedy następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  27. Będzie następny, czy blog jest zawieszony? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dołączam się do pytania, co z wami? :(

      Usuń